Będzie bez wielkiej pompy na początek, bo ja skromny człowiek jestem :)
A skoro to niezapominajkowy blog, to może na początek przedstawię jedną:
Paryska niezapominajka dla koleżanki z którą wybieram się do Paryża (hura!)
Może wyjaśnię czym jest niezapominajka.
Jest to taka malutka/słodziutka (8x8cm) książeczka/album (?) o różnym przeznaczeniu. Ja w nie zazwyczaj wklejam zdjęcia których mieści się tam 16. Są też niezapominajki, w które wpisuję życzenia, lub wpisuję życzenia i wklejam zdjęcia. Kombinacji jest kilka :P
Zaletą niezapominajki jest to że z łatwością mieści się w torebce lub nawet kieszeni i mimo swoich niewielkich gabarytów potrafi być baaaaardzo bogata w treść ;D
Geneza nazwy? ? Hmmm... Obdarowana pierwszą (z wielu! hehe) siostra zapytała: "co to?", na co ja nie namyślając się długo odparłam: "niezapominajka"... i tak zostało.
Niezapominajki są zazwyczaj dodatkiem do kwiatka lub zamiast, wszyscy je lubią :)
---------------------
Pierwsze koty za płoty!
Pozdrawiam!
Witaj, Kasiu :) Wpisuję Ci się pod pierwszym postem, bo ja też niedawno (w lipcu) założyłam swojego bloga, więc wiem, jakie to jest uczucie :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, żeby robić to, co się lubi i cieszyć się tym właśnie. Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów - nie tylko wyzwaniowych :)
PS. Ktoś mi niedawno poradził, żeby usunąć w ustawieniach weryfikację słowną przy komentarzach - teraz widzę (u Ciebie ;)), że to jest rzeczywiście denerwujące :)